Jeśli masz mózg wielkości tic-taca i lubisz głupio chichotać, pooglądaj sobie, bo mógłbyś robić coś gorszego.

     AND NOW...
     MONTY PYTHON
     ŚPIEWA
Świat muzyki według Monty Pythona
Wejdź na Modrzew Droga do Piosenki Abecadło

 

DENNIS MOORE
DENNIS MOORE

Latający Cyrk Monty Pythona
Seria trzecia / odcinek nr 37


Słowa: Graham Chapman, John Cleese
Muzyka: melodia ludowa
Spiewają: THE FRED TOMLINSON SINGERS

THE FRED TOMLINSON SINGERS:

Dennis Moore, Dennis Moore
pędzi przez murawę.
Dennis Moore, Dennis Moore
na koniku żwawym.*)
Bogatym zabiera
by biednych wspierać.
Dennis Moore, Dennis Moore.

Dennis Moore, Dennis Moore
galopuje nocną porą.
Wkrótce cały łubin
trafi do jego wora.
Bogatym go zabiera
by biednych ludzi wspierać.
Pan Moore, pan Moore.

Dennis Moore, Dennis Moore,
dum, dum, dum, nocną porą.
Dennis Moore,
dum, dum, dum, dum wora.
Dum, dum, dum i tra la la la la.

Denis dum,
Denis la,
bum cyk cyk.

Dennis Moore, Dennis Moore
galopuje ciemnym borem.
Dennis Moore, Dennis Moore
z pełnych skarbów worem.
By biednych ludzi wspierać
bogatym je zabiera.
Dennis Moore,
Dennis Moore,
Dennis Moore.

Dennis Moore, Dennis Moore
i tak dalej...

Dennis Moore, Dennis Moore
przed siebie wyrywa.
Dennis Moore, Dennis Moore
nikt mu nie przygrywa.
By bogatych wspierać
biednych ludzi łupi,
palant głupi!


DENNIS MOORE:

Słucham?


THE FRED TOMLINSON SINGERS:

Śpiewaliśmy:
By bogatych wspierać
biednych ludzi łupi.


DENNIS MOORE:
Chwilunia... Kurcze blade!
Ta redystrybucja dóbr jest bardziej zdradziecka niż myślałem!


*)w oryginalnym tłumaczeniu Tomasza Beksińskiego jest "na Concordzie żwawym". Z oryginalnego tekstu "And his horse Concorde" jasno wynika, że chodzi o konia o takim imieniu. Tłumaczenie "na Concordzie żwawym" jest jasne dla tych, którzy oglądali skecz o Dennise. Jeżeli ten tekst prezentowany jest samodzielnie, słowo "Concorde" nie jest tak oczywiste (chociaż powinno być).
Dlatego uznałem, że tłumaczenie "na koniku żwawym" jest bardziej właściwe.

Ireneusz Siwek


Tłumaczenie: Tomasz Beksiński
Spisał i zHTMLizował: Ireneusz Siwek



do góry

  © 2003 Ireneusz Siwek

Strona główna Napisz do mnie Księga gości