|
|
HISTORIA ŚWIATA wg MONTY PYTHONA
|
SERDECZNE DZIĘKI!
Nr 31 - KONIEC
Kolejny zlot miłośników Monty Pythona przeszedł do historii. Kolejny raz udowodniliście, że klimat Monty Pythona nie jest Wam obcy. Stworzyliście wspaniałą atmosferę, w której Wy, ja i moja żona oraz wszyscy (no prawie wszyscy) czuli się doskonale.
Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili ze swego życiorysu parę dni i dotarli na koniec świata, który jest bramą do innego, naszego świata.
DZIĘKUJĘ:
- wszystkim (ogólnie);
- wszystkim (szczególnie);
- każdemu z osobna (ogólnie);
- każdemu z osobna (szczególnie);
- właścicielom "Przystanku Alaska";
- pogodzie (chociaż mogła być lepsza);
- wszystkim rzeczom, które nie odmówiły posłuszeństwa;
- żywności, która nie zaszkodziła;
- wszystkim innym, o których zapomniałem;
- wszystkim innym rzeczom, o których zapomniałem.
DZIĘKUJĘ!
Irek "Dzyń" Siwek
Jeżeli masz mózg wielkości tic-taca, albo jeszcze mniejszy, nie masz co zrobić z wolnym czasem, a otoczenie cię drażni, przyjeżdżaj na zloty, bo możesz zrobić coś gorszego (i potem będziesz żałować).
PRZYPOMINAM, ŻE ZLOT JEST SPOTKANIEM TOWARZYSKIM, A NIE KOMERCYJNĄ IMPREZĄ DOCHODOWĄ.
|
|