tp-1020

Kosmiczna stacja orbitalna, która najdłużej krążyła wokół Ziemi.

Na początku 2001 r. wartość stacji szacowano na 1,5 - 2 mld. dolarów. Niektórej aparatury nie rozpakowano.

Aktualizacja:
niedziela,
18 marzec 2001  

stacja.gif (2483 bytes) mir.jpg (5636 bytes)

założona dnia
02.03.2001

Pod koniec lutego 2001 r. stacja kosmiczna miała zostać sprowadzona z orbity i zatonąć w głębinach Pacyfiku. Termin ten został przesunięty na pierwszą połowę marca.

Etapy eksploatacji

stacji orbitalnej.
| 1986 | 1987 | 1988 | 1989 | 1990 | 1991 | 1992 | 1993 | 1994 | 1995 | 1996 |

| 1997 | 1998 | 1999 | 2000 | 2001 |
MIR1-NASAMIR2-NASA




MIR jest rosyjską stacją orbitalną trzeciej generacji. Pierwsze stacje budowano w latach 70-tych.
W przeciwieństwie do MIR'a nie mogły być rozbudowywane, ani zaopatrywane w paliwo.
Pod koniec lat 70-tych i na początku 80-tych ZSRR rozpoczął budowę stacji typu SALUT, z których konstrukcji wywodzi się MIR.

Od marca 1995 r. do maja 1998 r. na stacji MIR gościli amerykańscy astronauci. NASA traktowała te loty jako pierwszą fazę współpracy przed wspólną budową międzynarodowej stacji kosmicznej ISS.


Mawiało się, że to pierwsza, stale zasiedlona, stacja orbitalna. MIR przebywa na orbicie od 1986 r. Pierwszy moduł stacji został wyniesiony w przestrzeń 20 lutego 1986 (istniał jeszcze ZSRR), co oznacza, że tego dnia w 2001 roku obchodziła swą 15 rocznicę narodzin. Pierwotnie planowano, że stacja będzie pracowała tylko 5 lat. Przez 13 lat na stacji bez przerw przebywali ludzie. Dopiero w sierpniu 1999 roku złamano tę zasadę. Pod koniec swej misji MIR był zasiedlony z przerwami, a to ze względu na awarie aparatury i brak pieniędzy na jego eksploatację.

Stację budowano etapami. Najpierw wyniesiono na orbitę moduł główny. Potem dołączono 5 innych modułów naukowo-technicznych - Kwant 1 (badania astrofizyczne), Kwant 2 (eksperymenty biologiczne), Kristałł (badania materiałów), Priroda (badania Ziemi, atmosfery, warstwy ozonowej, itp.) i Spektr (różne badania).
Zapasy na stacji uzupełniano z pomocą statków towarowych Sojuz-TM i Progress-M. Do stacji cumowały też amerykańskie promy kosmiczne Space Shuttle.

Nie chcą się pogodzić z zatopieniem Mira  / PAP 20.02.2001 /
Grupa rosyjskich kosmonautów, naukowców i polityków zwołała na wtorek wiec protestu przeciwko likwidacji w połowie marca stacji orbitalnej Mir - niegdyś chluby radzieckiej kosmonautyki.
Wiec protestacyjny zwołano na wtorkowe popołudnie. We wtorek przypada 15 rocznica wprowadzenia na orbitę stacji Mir. Na ten dzień zaplanowano też podpisanie programu zatopienia stacji - jednego z ostatnich dotyczących jej dokumentów technicznych.
Decyzja o sprowadzeniu stacji na Ziemię i zatopieniu w Oceanie Spokojnym między 13 a 18 marca tego roku ucieszyła partnerów Rosji z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), którzy są przekonani, że Moskwa będzie mogła teraz przeznaczyć więcej środków na ISS. Z ulgą odetchnęli także ci, którzy obawiali się, że starzejąca się stacja jest z każdym dniem coraz bardziej narażona na awarie, przez co stwarza niebezpieczeństwo.
Zaprotestowali niektórzy kosmonauci, mówiąc, że stacja nie wyczerpała jeszcze wszystkich możliwości, a także politycy - nacjonaliści, którzy nie przestali w niej widzieć obiektu narodowej dumy. Na początku lutego grupa przeciwników likwidacji Mira wystosowała nawet list otwarty do prezydenta Władimira Putina, by, jak napisano, "zrewidował tę antyrosyjską decyzję".

Czy Mir spadnie na nasze domy?  / PAP 03.03.2001 /
Operacja sprowadzenia z orbity rosyjskiej stacji kosmicznej "Mir" zostanie ubezpieczona - poinformowali w sobotę przedstawiciele firmy Rosawiakosmos.
W tej chwili trwają ostatnie uzgodnienia z firmami ubezpieczeniowymi, które wezmą na siebie odpowiedzialność materialną za bezpieczne zatopienie stacji. "Mir" otrzyma gwarancje tylko od jednego rodzaju ryzyka - odpowiedzialności wobec osób trzecich. Oznacza to, że gdyby fragmenty stacji spadły na jakikolwiek kraj, straty pokryją ubezpieczyciele. Suma ubezpieczenia nie została podana, lecz chodzi o dużą sumę, w związku z czym wzięło ją na siebie kilka towarzystw ubezpieczeniowych, rosyjskich i zagranicznych. Koszty ubezpieczenia pokryje Rosawiakosmos.
Sprowadzenie stacji orbitalnej "Mir" z orbity i jej zniszczenie w rejonie południowego Pacyfiku będzie śledzone przez USA, które będą przekazywać informacje Moskwie. Poinformował o tym w piątek departament Stanu USA, który stwierdził, iż rząd amerykański, śledzący nieustannie tysiące obiektów w kosmosie przy pomocy radarów i teleskopów rozsianych po całej planecie, pomoże w śledzeniu operacji sprowadzenia na Ziemię stacji "Mir".
Komunikat Departamentu Stanu dodaje, że Rosja zwróciła się również do Europejskiej Agencji Kosmicznej o pomoc w śledzeniu przebiegu operacji. Rząd rosyjski - stwierdza Departament Stanu - uważa, że tylko on ponosi odpowiedzialność za manewr sprowadzenia "Mira" z orbity i zobowiązał się, że zrobi to w sposób kontrolowany i niezawodny.
Operacja sprowadzenia "Mira" z orbity powinna się odbyć między 10 i 15 marca, ale Rosjanie wciąż przesuwają termin. Teraz mówi się już o 20 lub 22 marca, a nawet 23 marca. Podobno stacja nie opada tak szybko jak przewidywano. /tp/



(C) Copyright  2001  by Tomasz Pyć * Wszystkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.
Strona opracowana dla IE 4.0+ * Rozdzielczość 760 x 600 px.